www.nml.fora.pl

smiroman

Czynię to z nieukrywanym grymasem, ponieważ nie tak się umawialiśmy z funkcjonowaniem tego działu, ale mimo to zagryzam wargi i postanawiam rozruszać go trochę... zakładam temat, gdzie będziecie mogli podzielić się swoim doświadczeniem kulinarnym z innymi forumowiczami...

na początek moje sztandarowe danie - spaghetti po bolońsku....

500g makaronu (dowolny, byle nie nitka)
przecier pomidorowy lub pomidory z puszki (polecam Podravkę w kartoniku)
czosnek (3 ząbki lub kostka Knorra)
1 cebula
300g mięsa mielonego
oregano, bazylia
sól, pieprz
olej lub oliwa

Makaron wrzucamy do wrzątku i gotujemy na lekko twardawy (WAżNE! wodę solimy dopiero w momencie gdy zacznie wrzeć - inaczej czas podgrzania wody do temp. wrzenia znacznie sie wydłuży, do wody polecam też wlać nieco oleju roślinnego, wówczas, zwłaszcza słabszej jakości makaron, nie powinien nam się posklejać)

cebulę kroimy w talarki (może być kostka) i wrzucamy na rozgrzany tłuszcz, lekko dusimy i następnie wrzucamy mięso mielone (najlepiej od razu je posolić i popieprzyć), gdy mięso się poddusi wrzucamy przecier lub pomidory i całość gotujemy jeszcze ok. 10 min dodając w międzyczasie czosnek, bazylię i oregano.

tak przygotowanym sosem polewamy makaron - całość można posypać utartym parmezanem.

SMACZNEGO!

Kajoo

Ja tu krzyczę głośno, że warto spróbować przepisów Romka bo on gotuje przepysznie ! Smile

))

Mój przepis na spaghetti?
* sos do spaghetti w słoiku
* zupka chinska

Sposób przyrządzenia :
Zalać sam makaron z zupki wrzątkiem, odczekać3 minuty, odcedzić.
Sos podgrzać na odrobinie oleju.
Dodać sos do makaronu i mamy spaghetti w najprostszej postaci Very Happy

(jeśli jesteście za bardzo leniwi to zamiast sosu można dodać ketchup - nie rozgrzewany Very Happy

)

p.s. Romek, nie narzekaj. Była mowa o takim właśnie dziale by zadowolić wszystkich.

Lina

mniam mniam

powiedzcie mi - jak się gotuje rosół aby nie był mętny? Już robiłam na setki sposobów i w 90% wychodzi mi mętny! Confused

zbycho

a mi powiedzcie co zrobić żeby herbaty nieprzypalic bo zawsze jak robie to mi sie nieudaje...... xD

smiroman

smiroman

Tym razem coś z kuchni francuskiej...

Quiche po prowansalsku

Przygotowanie: 40 min.

Kaloryczność: 170 kcal/porcja

Składniki na 8 porcji

• 20 dag mąki

• 10 dag masła

• 2 jajka

• mały bakłażan

• olej

• czerwona papryka

• cukinia

• cebula

• 4 ząbki czosnku

• bazylia

• 2 łyżki startego sera

• tymianek

• 0,5 szklanki śmietany

• sól

Etapy przygotowania

1. Z mąki, masła, soli i 3 łyżek wody zagnieć ciasto. Zawiń w folię i schłodź godzinę w lodówce. Rozwałkuj i wyłóż nim natłuszczoną formę . Ponakłuwaj i piecz 15 min w temp. 200C.

2. Warzywa oczyść, pokrój na plastry. Czosnek rozgnieć, usmaż z posiekaną cebulą na oleju. Dodaj resztę warzyw, smaż 15 min. Ostudź, dodaj śmietanę rozmieszaną z jajkami i serem. Wylej na podpieczony spód. Piecz 35 min w temp. 200C.

Źródło: Naj 36/2007
http://gotowanie.onet.pl/28960,0,1,quiche_po_prowansalsku,przepis.html

Pozwoliłem wprowadzić sobie pewną modyfikację do podanego przepisu, po pierwsze dodałem zamiast śmietany - kefir (bardziej dietetyczny) i zamiast masła - margarynę. Po drugie, pozwoliłem sobie dodać więcej papryki i zamiast czosnku naturalnego dodałem czosnek w kostce przyprawowej. Do tego odrobina mielonej papryki (ostrej i słodkiej) oraz trochę oregano (zamiast tymianku, bo akurat nie miałem). Jeszcze jedna uwaga - gdy podpiekacie wstępnie ciasto, uważajcie, by się nie przypaliło, ja zapomniałem obrócić blachę i w jednym z końców lekko się "wypiekło"

Mimo to, efekt ostateczny był udany. Polecam wszystkim "na diecie"

No i obowiązkowo z lampką białego bordeaux