www.nml.fora.pl

Kajoo

Tak się zastanawiam jak to wygląda wśród forumowiczów Wink

Ja od razu podnoszę ręce w obronnym geście i mówię - mnie w to nie mieszajcie Very Happy

Jestem noga w kuchni jakich mało....
Ale w sumie nie zginęłabym.... chyba Very Happy

Madzia

zalezy co... Wink

troche tam potrafie...

zbycho

ja sie pochwale ze potrafie zrobic np. garący kubek, kisiel(chociaz juz zapomnialem Razz

)
odgrzac zapiekanke, pizze itp Very Happy

to moje zdolnosci Razz

Kajoo

Zbycho.. tylko pozazdrościć ! Very Happy

A Mag... no... Ty to potrafisz dojadać do połowy to co zrobisz a resztę wywalać...

smiroman

odpowiem dyplomatycznie:

nie wiem, czy potrafię gotować, ale inni chwalą moje specjały...

Cezar

ja natomiast lubię wcielać się w role kucharza Smile

jest jedno ale... kucharza bardziej egoisty.. bo jesli mam zrobic jedzenia dla kilku chłopa albo całej rodziny to ja dziękuje hehe

Kajoo

Hah.. rzeczywiście egoista z Ciebie Very Happy

Ale ja pewnie miałabym podobnie gdybym umiała gotować Very Happy

A Romek.. oj tak, Twoje specjały są wyborrrne ! Smile

Nigdy nie zapomnę tych papryk z suprajsem w środku Very Happy

zbycho

ha! dobry jestem nie? Razz

kubasie

ja musze gotowac choc poczatki mojego gotowania były bardzo zabawne , powiem jeszcze że nigdy nie gotowałam do momentu az się wyprowdziłam z domciu i juz mama nie gotowała tylko ja sama muziałam nakarmic męża i wtedy zaczeły się cyrki z gotowaniem , teraz juz mam te tragiczne i traumatyczne przezycia z gotowaniem za soba i gotuje pełna gębą , dodam bo muszę Very Happy

smiroman

heh... dla wielu współczesnych kobiet małżeństwo wiąże się z koniecznością nauki gotowania... dziwi mnie tylko, że dziś kobiety boją się kuchni jak diabeł święconej wody... a gotowanie naprawdę nie musi być nudnym obowiązkiem... ja gotuję wtedy gdy mam okazję i ochotę (a ostatnio miewam często) i sprawia mi to wielką przyjemność, być może dlatego, że nie cierpię źle (tzn. nie po mojemu) doprawionych potraw...

kubasie

gotowanie trzeba polubić , będzie łatwiej w kuchni Smile

Kajoo

Hm, ja 3 tygodnie temu (pamiętna data Neutral

) poSOliłam koleżance herbatę będąc w Toruniu :-] serio .... a myślałam, że to się zdarza tylko w kawałach...

Lina

ja lubie gotować Smile

choć bywa, że czasem coś delikatnie mówiąc zjaram, przesolę itp brrr. Jedno jest pewne - nie lubię gdy ktoś mi patrzy na ręce jak gotuję, mieszam sałatkę, robię kanapki bo wtedy mi się nic nie udaje !! (Kajoo wspominałam Ci o tym jak mówiłam o śniadaniu dla..... Wink

)
nio a zrobić schabowe, sałatkę warzywna, zrobić sernik, JAJECZNICĘ, mój sopeciał - naleśniki itp to wmiarę potrafię Very Happy

ale jakiś super raritasów nie.... ecie nie ha :]

smiroman

a ja właśnie biorę się za spaghetti bolognese a'la Rommano, czyli moja specjalność!

Kajoo

Lincia, o tym śniadaniu pomyślałam jeszcze nie będąc przy nawiasie Wink

I rozumiem Cię w 100% ! Bo i ja nie lubię gdy ktoś na mnie patrzy jak coś robię Wink

Ale zniosę to.. jak muszę to zniosę.. Very Happy

zawsze można zwalić coś nieudanego na tych gapiów Wink

Romek... gdyby nie ten ser to spaghetti byłoby pyszne ! Very Happy