www.nml.fora.pl

Walus · Wysłany: Czw 22:13, 02 Mar 2006 Temat postu:

W zawce ambicje same pna sie do góry Very Happy

Chodzi mi o to ze z takim materiałem to jest cos jak klasa 5 podstawowki jak narazie. Oczywiscie nie mowie tutaj o przedmiotach zawodowych. Bo to jest juz zupełnie inna bajka. A nie zaluje Kajoo. Moze i moglbym postarac sie troszke w gimnazjum i moze dostalbym sie do lica. Ale po co mi by to bylo? Znow bi mi sie odechcialo i mialbym byc rok do tylu?? Raczej nie pasowalobi mi to Very Happy

Siostra powinna ci powiedziec jak to bylo w gimnazjum wkoncu chodzilem z nia 3 lata do jednej klasy Very Happy

Madzia · Wysłany: Czw 22:54, 02 Mar 2006 Temat postu:

Nie no fakt... gdybys sie uczyl to do Lica bys sie napewno dostal Razz

Walus · Wysłany: Czw 22:59, 02 Mar 2006 Temat postu:

No nie Madziu zarzucasz mi ze ja sie nie uczylem? Very Happy

No wiesz ty co Very Happy

Ja tam wolalem sobie podyskutowac spokojnie z nasza ukochana i jakze lubianą panią od polskiego Very Happy

Madzia · Wysłany: Czw 23:51, 02 Mar 2006 Temat postu:

Alez ja nic nie zarzucam

Nio tak... KOCHANA pani od polskiego.. jasne Wink

Kajoo · Wysłany: Pią 0:03, 03 Mar 2006 Temat postu:

Mieliście polski z panią Ż., prawda? Very Happy

Oj pamiętam te czasy... pamiętam.. Very Happy

Waluś, rozumiem o czym mówisz. Niedawno rozmawiałam z kolegą w moim wieku który ubolewał nad tym, że nie poszedł do zawki. Miałby już zawód wyuczony, a tak.. jest po licku, ze studiów nici bo niezbyt dobrze sobie radzi z nauką.. teraz siedzi w woju.. nieciekawe perspektywy Wink

Walus · Wysłany: Pią 14:07, 03 Mar 2006 Temat postu:

Chłopak widocznie nie przemyslal wszystkiego Very Happy

Tak tak mielismy z ta sama pania Ż. Very Happy

Oj dzialo sie działo......

Kajoo · Wysłany: Pią 14:49, 03 Mar 2006 Temat postu:

Heheh, u was też była cisza gdy pytała? Very Happy

U nas zawsze.. wystarczyło, że ona zadała pytanie i od razu cisza jak makiem zasiał Very Happy

Walus · Wysłany: Pią 14:59, 03 Mar 2006 Temat postu:

U nas bylo troszeczke inaczej Very Happy

Troche sie balismy ale tylko pierwsze dwie klasy Very Happy

W trzeciej to juz zaczeła sie sciema i kręcilismy sobie beczke Very Happy

lycon5 · Wysłany: Pią 16:04, 03 Mar 2006 Temat postu:

U nas w zastępstwie była kiedyś pani Zawadzka spoko nauczycielka, miałeś z nią kiedyś ? Bo uczy w NML

Madzia · Wysłany: Pią 16:04, 03 Mar 2006 Temat postu:

Ta... trzecia klasa to bylo co innego niz pierwsza i druga Wink

(jezeli chodzi o pania Ż. Wink

)

Walus · Wysłany: Pią 17:00, 03 Mar 2006 Temat postu:

Nie kojarze Zawadzkiej. A długo uczy? A moze ona jest ze swietlicy.

lycon5 · Wysłany: Pią 17:35, 03 Mar 2006 Temat postu:

Uczy polskiego, u nas była pół roku a jak i czego uczy w NML to nie wiem ale jeszcze często do nas zajeżdża w odwiedziny

Szczyp.lycon86 · Wysłany: Pią 18:02, 03 Mar 2006 Temat postu:

ona tam uczy teraz a wczesniej to nie wiadomo lycuś

lycon5 · Wysłany: Pią 18:04, 03 Mar 2006 Temat postu:

Doprawdy ? może tak... ale teraz tam jest napewno (Znowu coś namieszałem) Smile

Walus · Wysłany: Pią 20:41, 03 Mar 2006 Temat postu:

Za mojej kadencji chyba nie było takiej w nowomiejskim gimnazjum. Chociaz moze....... Very Happy