|
www.nml.fora.pl Nowe Miasto Lubawskie, Forum nowomiejskie, NML
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Poszukiwacz
Bywalec
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń/NML
|
Wysłany: Nie 12:10, 04 Paź 2009 Temat postu: Łąki Bratiańskie - dawna Częstochowa Pólnocy |
|
|
Łąki to wieś położona nieopodal Nowego Miasta Lubawskiego (historyczna ziemia lubawska).
Łąki w czasach pogańskich:
Słowianie zamieszkujący przez wiele wieków tereny Doliny Drwęcy założyli trzy duże miejsca kultu: w Łąkach, Lipach i Kurzętniku . Były to odpowiedniki chrześcijańskich świątyń zwane gajami – czyli miejscami pełnymi pięknych drzew, które czczono i wśród, których składano ofiary licznym bogom. Taki rodzaj kultu jest charakterystyczny dla europejskich wierzeń przedchrześcijańskich, które były politeistyczne. Kult drzew i natury był rozpowszechniony u większości ludów tamtej epoki i epok poprzednich – szczególnie jest to widoczne wśród plemion celtyckich.
Gaje na terenie ziemi lubawskiej były ogrodzone płotem z ozdobnymi bramami i wejściem, a słowo gaić pierwotnie oznaczało – zamykać ogrodzeniem. Jak już prędzej wspomniałem Słowianie składali w nich ofiary swoim licznym bogom. Jako dobry przykład można tu przytoczyć pogański gaj w miejscowości Łąki nieopodal Nowego Miasta Lubawskiego. W zamierzchłych czasach miejscowość ta była miejscem pogańskiego kultu bogini wiosny – Majumy (Pergubrii). Dzięki źródłom wiemy, że jeszcze na początku XIII wieku poganie z ziemi lubawskiej składali w gajach ofiary właśnie tej bogini. Ofiary składano dwa razy w roku: wiosną i w czasie żniw. Schodzili się wówczas wszyscy do świętych gajów pod święte drzewo (w Łąkach była to Lipa) by biesiadować, modlić się i odprawiać wszelkie inne obrzędy religijne.
Początki Chrześcijaństwa - Objawienia Najświętszej Marii Panny:
Wszystko zaczęło się w XIII wieku kiedy to dzięki staraniom biskupa Chrystiana na ziemi lubawskiej powoli i (w przeciwieństwie do późniejszej brutalnej chrystianizacji Zakonu Krzyżackiego) pokojowo wprowadzano chrześcijaństwo. Większość mieszkańców mimo przyjęcia chrztu nadal czciła skrycie swych dawnych bożków, co zresztą było zjawiskiem powszechnym na chrystianizowanych terenach. To właśnie w tym przejściowym okresie miały miejsce objawienia Matki Boskiej, które dały początek sławie Łąk Bratiańskich. Najpopularniejsze wersje legend o objawieniach w Łąkach brzmią następująco:
Widzenie dzieci:
„Wieki trwająca legenda głosi, że dzieci, pasące bydło na łąkach bratiańskich, nagle bardzo się przelękły, bo piękny jakiś obraz ukazał się im na Drwęcy. Cały opływał w aureoli niebiańskiej jasności i poruszał się jak żywy. Dzieci wkrótce opuściło przerażenie, a ogarnęło je zdziwienie, bo wydawało im się, jak by obraz płynął pod prąd wody. Nagle stanął na środku rzeki, to znów płynął, stawał kilkakrotnie i znowu płynął, aż wreszcie stanął naprzeciwko tego miejsca, gdzie dziś są ruiny klasztoru łąkowskiego i tam już pozostał.
W Łąkach prawdopodobnie nie było wówczas żadnej osady, dopiero o jakieś ćwierć mili drogi było nowo zbudowane Nowe Miasto .
Tam też najwcześniej dobiegła wieść o cudownym objawieniu się Matki Boskiej. Ludzie z miasta pobiegli do Łąk, a gdy wydobyto cudowny obraz z wody, przeniesiono go w uroczystej procesji do Nowego Miasta. Jednak w nocy, gdy drzwi były zamknięte, obraz zginął z kościoła i nikt nie wiedział, gdzie się zapodział.
Widzenie żebraków:
Nazajutrz rano przechodziło gościńcem z Nowegomiasta do Łąk dwóch sędziwych i ułomnych żebraków. Obaj postępowali bardzo powoli, bo szli, wspierając się o szczudła. Ponieważ skwar tego lata był wielki, a droga piaszczysta, biedacy wnet się zmęczyli.
Dla wypoczynku usiedli pod starą lipą, rosnącą przy drodze w pobliżu dzisiejszych Łąk. Gdy w cieniu drzewa nieco odetchnęli i chcieli się wybrać w dalszą drogę, ujrzeli nagle w konarach drzewa utulony ten sam obraz , który wczoraj widzieli w Nowemmieście. Tak, że i głos cudowny usłyszeli z nieba, upominający ich, żeby, nie zwlekając, udali się do brata Jana na zamek bratjański, oznajmić Janowi, że Matka Boska pragnie mieć tu w Łąkach kościół, bo sobie tu miejsce upodobała.
Żebracy powstali i czemprędzej udali się w dalszą drogę, żeby opowiedzieć widzenie swoje i pragnienie N. M. P. rycerzowi na Bratjanie. Czuli się nad wyraz szczęśliwi, że Najśw. Panienka wyleczyła ich kalectwo do tego stopnia, że szczudła zawiesili na lipie i szli już o własnych siłach”.
W rezultacie tych wydarzeń zakonnik krzyżacki - brat Jan - zbudował w Łąkach małą kapliczkę na lipie, gdzie pozostawiono cudowną figurę. Chrześcijańskie objawienia na miejscu dawnego świętego gaju miejscowych Słowian zapoczątkowały kult Matki Bożej Łąkowskiej, który rozrastał się w szybkim tempie. Miejscowość ta w XIII w. została rozsławiona wśród katolików całej Polski, którzy nazwali ją „Częstochową Północy”.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kajoo
Administrator
Dołączył: 18 Gru 2005
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NML of course
|
Wysłany: Nie 22:00, 04 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Muszę sobie to poczytać jak będę miała więcej czasu... Fajnie, że zamieszczasz takie informacje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|