www.nml.fora.pl

smiroman

Chodziło mi o heretyków pokroju np. Husa, czy arian zresztą jestem tomistą w kwestiach teologicznych, więc mam swoją filozofię, ale nie myśl, że chciałbym, by powrócono do tych praktyk... Nawet nie jestem zwolennikiem kary śmierci... Średniowiecze to były inne czasy, dziś w dobie atomu nikt nie ruszyłby na wyprawę krzyżową - stąd m.in. wziął się ekumenizm, do którego jestem nastawiony sceptycznie, ale rozumiem go jako konieczność czasów w jakich przyszło nam żyć... Poprostu uważam, że tylko jedna wiara prowadzi do wprost do zbawienia, a wszelkie kompromisy w tej sprawie są dla mnie nie do przyjęcia, jestem w tej kwestii niereformowalny... Very Happy

AreBie

Husa???

"...czeski reformator religijny i bohater narodowy, twórca ruchu religijnego husytyzmu, profesor Uniwersytetu Praskiego. Hus żył w czasach, kiedy życie publiczne Europy było pod ogromnym wpływem Kościoła katolickiego. Hus odrzucił autorytety kierownictwa Kościoła, krytykował skorumpowane duchowieństwo i powoływał się wyłącznie na Biblię. Domagał się radykalnej reformy Kościoła. Bronił kultury i języka czeskiego przed wpływami niemieckimi. Jego program reformy Kościoła i obrona czeskich interesów narodowych zyskały szeroką popularność wśród mieszczan, chłopstwa i drobnego rycerstwa."

Jasne i za to trzeba go było spalić na stosie???

smiroman

"W połowie lat 90'tych za analizę ruchu husyckiego zabrali się czescy historycy. W różnych publikacjachwykazywali, że ruch husycki był raczej negatywnym elementem czeskiej historii. Przedstawili oni niedotykalnych dotąd husytów jako idealistycznych rewolucjonistów, dla których z biegiem czasu rewolucja zaczęła stawać się poprostu dobrym geszeftem "

Phalanx nr 4, s. 30

Hus może i miał szczere intencje, ale w takim razie Mahomet też...

Kończę ten temat, bo i tak nie jestem "przekonywalny", jak to już stwierdziłem wcześniej... Ws. heretyków nie zmienię zdania nigdy, ot - taki ze mnie "błędny rycerz", jak to ujął gdzieś indziej Are Bie

AreBie

"... Ws heretyków nie zmienię zdania nigdy... ", po tym co powiedziałes wcześniej to brzmi tak jak by ktoś powiedział że staliniz i nazizm był OK i dzięki niemu jesteśmy szczęśliwsi. To takie ostre porównanie ale jedni i drudzy mordowali ludzi tylko za to że się z nimi nie zgadzali i niepasowali do ich świata, a katolicy mordowali na dodatek w imie Boga i ty to popierasz??? Czy zabójstwo "nie katolika" w imie wiary jest usprawiedliwione???
Phalanx??? a może na jakieś bezstronne zródła bys się powołał?
Momentami piszesz jak fanatyk religijny, nie zwracając uwagi na fakty historyczne.

Edit 05.06.2006

Teraz wiem skąd u Ciebie taki brak tolerancji wobec ludzi o innym wyznaniu i poglądach. Jak rówież odrzucanie jakiejkolwiek krytyki histori chrześcijaństwa.

[link widoczny dla zalogowanych]
http://www.mwtorun.fora.pl/

smiroman

Are Bie - moje poglądy są moją sprawą - poprostu wyraziłem swoje zdanie na temat heretyków i tyle... Mam swoje źródła, które są dla mnie bardziej wiarygodne i nie będę dyskutował skąd Ty czerpiesz swoją wiedzę...

P.S. Widzę, że zainteresowałeś się bliżej moją osobą... Very Happy

Spoko, ja przed nikim się nie ukrywam Very Happy

P.S.2. Mój stosunek do nazizmu i komunizmu jest oczywiście negatywny, więc nie rozumiem skąd od razu u Ciebie taka insynuacja? Chyba, że jesteś przeciętnym czytelnikiem "Faktu"... A to, że bronię swojej wiary i Kościoła mam również traktować jako ujmę?

AreBie

smiroman

zależy o jakich książkach historycznych mówisz...

Czytałem różne...

proponuję zakończyć ten temat

AreBie

To bardzo dobrze bo tylko dalej byś sie kompromitował.
Pewnie te książki historyczne które ja czytałem napisał jakiś heretyk albo homoseksualista , twoje książki są napewno poprawne światopoglądowo. Otrzymujesz odemnie pierwszy moherowy beret na forum.

Teraz możemy już zakończyć tą dyskusję.

Kajoo

AB.. Romek nie krytykował Ciebie jako osoby, wolałabym byś następnym razem pohamował się nim użyjesz ironii bądź sarkazmu- nie wygląda to smacznie z Twojej strony.
To byłoby na tyle nagany słownej ze strony admina Wink

Tematu nie zamykam na kluczyk, być może na temat w tytule ktoś zechce się wypowiedzieć.