www.nml.fora.pl

lycon5

do którego z nich ci bliżej?
coś Cię trafia, gdy wokół ciebie jest nieporządek- na łóżku leżą wczorajsze ciuchy, na biurku 5 kubkow po herbacie a za lozkiem skarpetki?
czy wrecz przeciwnie, nazywasz to 'tworczym balaganem' i gdy to porządkujesz to nie mozesz niczego znalezc?
Jak wam się wydaje, latwiej wytrzymac z pedantem czy balaganiarzem?

Założyciel

Ja stram się mieć w pokoju porządek, ale przeważnie nie wychodzi Razz

jeśli ktoś mi posprząta to nic nie mogę znaleźć, a jak mam, jak to określił Bogdan, "twórczy bałagan" to wiem gdzie co jest Razz

Ale w kompie muszę mieć porządek Exclamation

wszystko posegregowane, pokatalogowane... czasem aż do "przesadyzmu" Razz

lycon5

No w komputerze rzecz jasna porządek jest pożadany Smile

Ale z moimi plikami się tak nie da Smile

Przynajmniej nikt oprócz mnie nie moze się w nim połapać, to lepsze niż programy zabiezpieczające. Ja wolę typ pośredni Smile

Bałganiarz i pedant w jednym Wink

Kajoo

Heh.... no właśnie i u mnie jest z tym dziwnie....
Bo gdy widzę że firanka ma zagięty rożek nie wytrzymuję dłużej niż 2 minuty i idę go poprawić..... Aaaaale... gdyby tak ktoś otworzył którąkolwiek z moich szaf to... uuu Very Happy

Ale tak mi jest własnie dobrze..... To co mam w szafie nie jest dostrzegalne przez otoczenie... a to co ludzie widzą jest w miarę ułożone, więc wszystko gra Wink

Myślę, że ja też jestem gdzieś pośrodku Wink

Co z tego, że jak szukam np. czerwonego paska muszę wywalić wszystko z szafy? I tak wiem, że lezy on zupełnie na dole, z tyłu po prawej stronie Very Happy

Ale okej, co jak już będziemy mieć własne domy i mieszkania w których to MY będziemy odpowiedzialni za porządek? Ja myślę, że dam sobie radę Smile

Madzia

u mnie to od dnia zalezy... Wink

czasem moze byc niemilosierny balagan a czasem ladnie, pieknie itd... Wink

wiec chyba tez posrednio :p

lycon5

Ja nie znoszę pedantów juz wolę bałaganiarzy. Kiedyś takiemu jednemu na koloni poprzestawiałem na szafce naczynia to jak wrócił wszystko ustawił w poprzednim porządku, chore troszke Razz

Kajoo

hahah..

Magi, ale Ty to masz zawsze porządek !!!!! Ja u Ciebie bałaganu nie widziałam chyba Very Happy

Bogdan, pamiętam, ze jak byłam w wieku gdy do szkoły nosiło się kredki i mazaki to one zaaaawsze musiały być ułożone w piórniku w odpowiedniej kolejności, kolorami.. Very Happy

Od najjaśniejszego, do najciemniejszego no i oczywiście równiutko.... Very Happy

To chyba nie jest ten rodzaj pedantyzmu jaki miał Twoj kolega z kolonii, co? Grey_Light_Colorz_PDT_23

Madzia

porzadek?

to jest przenosnia chyba? Wink

spojrz w nasza szafe Very Happy

Lina

ja mam podobnie jak Kajoo - na zewnątrz ładnie a w szafkach to różnie Razz

choc bywa że jak mam gorszy dzień to i w pokoju jest bałagan Razz

zdecydowanie wolę ludzi porządkowych, bo bałagan z lekka mnie drażni Confused

ale nie takich przesadnych jak koleś z koloni Very Happy

lycon5

Lina jak CIę bałagan drażni to nie chciej zobaczyć mojego pokoju. Ogólnie zauwazyłem że mało jaki meżczyzna ma pożadek w pokuju gdy niema kobiety do pomocy Razz

mac_drastic

zdecydowanie pedant. Łóżeczko musi być zawsze pościelone a koszulki poskładane w kosteczkę hihihi jakoś tak mam. A wyobraźcie sobie sytuację niedwuznaczną... a ja koszulkę składam heheh niektórych to irytuje Razz

Lina

z tym bałaganem u mężczyzn to jest róznie

zauważyłam, że mój tata w szafkach ma wszystko w kosteczki poskładane, spodnie na wieszaczkach, czasami lepszy poządek niż u w moch szafach Razz

ale za to w garażu, gdyby nie to ze mama czasem krzyknie, to by dzis był kłopot z przejściem

no cóż....przecież wszystko sie przyda Very Happy

mac_drastic

hihi co sie przyda a co nie to juz inna sprawa... mozne miec sporo rzeczy w garazu, ale moge tez byc one ladnie poustawiane

lycon5

U mnie to jak się komuś przydziwi to poustawia wszystkie klucze, śrubokręty i inne narzędzie równiótko w sektory Smile

Wtedy aż chce sie patrzeć

Magda

ja to nie lubie sprzątać albo raczej nie chce mi sie Razz

chyba że mnie cos najdzie i nie mam nic lepszego do roboty to zaczynam ukladać w szafach wszystko w równą kostke, kolorami, według stopnia uzywalności (czyli to co częsciej nosze gdzieś na wierzch ukaldam) zależy od natchnienia ale zazwyczaj to strach otwierac szafe a najczesciej to nawet ubran w szafie nie trzymam tylko na krześle bo łatwiej sięgać Razz

Ale najbardziej pedantyczna jestem gdy chodzi o moje ksiązki, zawsze muszą leżeć w jakims okreslonym porządku (alfabetycznie wg autora, tytułu, wielkosci, częstotliwosci ponownego sięgania po dany tytul itp.) W moim pokoju nie ma mozliwosci zadnego przemeblowania taki jest malutki wiec jedyne zmiany to kolejnośc książek na półce ;] To sie nadaje do tematu o odchyłach ale nie bede drugi raz tego pisac