www.nml.fora.pl

Kajoo

"Miało być więcej owoców, a znalazł się ślimak. Nasz czytelnik trafił na kompot porzeczkowy z niespodzianką w jednym ze sklepów spożywczych w Nowym Mieście Lubawskim. Jeżeli badania sanepidu to potwierdzą, partia towaru zostanie wycofana ze sprzedaży.

Szukałem z żoną kompotu z porzeczek i przyglądaliśmy się, w którym słoiku jest więcej owoców - opowiada nasz czytelnik. - Kiedy odwróciłem słoik do góry dnem, oniemiałem. Owoce opadły, a na wierzch wypłynął ślimak wielkości monety 50-groszowej. Odłożyłem kompot i od razu Was powiadomiłem.
W sklepie, który wskazał nam czytelnik, znaleźliśmy na półce kompot ze ślimakiem. Kupiliśmy nietypowy przetwór i zanieśliśmy do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Nowym Mieście Lubawskim.
- Słoik i inne próbki z tej partii towaru zostaną zawiezione do badań do Olsztyna - powiedziała nam Ewa Pielak, szefowa nowomiejskiego sanepidu.
Jeżeli badania analityczne potwierdzą, że w słoiku z kompotem porzeczkowym faktycznie pływa ślimak, partia towaru zostanie wycofana ze sklepów.

Producentem przetworu jest firma z województwa łódzkiego. Piotr Jaskuła, kierownik handlowy przedsiębiorstwa nie dowierzał informacji o pływającym ślimaku.
- Musiałbym zobaczyć ten słoik, sprawdzić czy nie był otwierany - powiedział.
Tuż po naszej wizycie w nowomiejskim sanepidzie, właściciel sklepu zdecydował, że wycofa partię towaru ze sprzedaży.
- Przykro mi, że tak się stało właśnie u nas - mówił właściciel sklepu. - Do tej pory słyszało się o podobnych przypadkach tylko w telewizji. Ale w sumie to nie nasza wina, bo towar był przecież zamknięty."
Łukasz Pączkowski

źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Lina

eh...robaki w czekoladzie, szkła w buraczkach i teraz ślimaki w kompocie? Confused

eh.... takie wypadki przy pracy zniechęcają do kupna

mac_drastic

francuz by sie ucieszyl a w nml-u zaraz robia takie zamieszanie

smiroman

jak dla mnie to incydentalny przypadek i nie warto robić z niego sensacji...

Kajoo

Ej no...
Sluchajcie.. Ja kupując kompot (nie robię tego, ale załóżmy..) nie potrząsałabym nim wybierając taki z największą ilością owoców ( Very Happy

), a ci państwo tak robili i dlatego zauważyli tego ślimola.

mac_drastic

wypadek przy pracy

slimol siedzial sobie na owocu, ale we wnetrzu i spokojnie wygrzewal sie na sloneczku. Wyobrazacie sobie przez co ten biedak przeszedl zanim spotkala go smutna smierc? Razz

Kajoo

Ja nie chcę sobie tego wyobrażać ! Razz

Ale w sumie... ciekawe co zrobili z nim po zbadaniu...
I ciekawe czy skorupka mu przefarbowała od tego kompotu :-X

smiroman

hehehe... Członkowie Stowarzyszenia na Rzecz Ochrony Praw Ślimaków powinni zaprotestować!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kajoo

hahahah... Very Happy

cicho, bo jeszcze usłyszą Very Happy

Cezar

haha : ) no afera raczej do groznych nie zaliczana bo slimaki dobre sa Smile

sam jadlem we francji ehehe wpierniczalem ze skorupka hehe Smile

ale nie wiem czy bym kupowal dalej z tego sklepu hehehe

Gdzies uslyszalem ze kazdy czlowiek przez cale swoje zycie zjada okolo 100 pajaków Smile

zastanawialem sie jak to mozliwe dopóki ktoś mi nie uświadomił ,że człowiek zjada je w nocy spiąc hahahaha : )

Kajoo

hm.. a ja czytałam że 7 pająków w ciągu życia !!! Very Happy

wyobraźcie sobie ile meszek musimy jeść.... Albo bakterie- to też stworki więc ich liczba jaką zjadamy powinna nas powalić Very Happy

czyli co? nie ma jaroszy !!! Very Happy

Cezar

7 czy 100 hehe jak ja pomysle ze z 2 zjadlem to az mnie przegina ;d Smile

a my sie dziwimy slimakami hhe; )

Kajoo

Hahah...

fakt.. jeden pająk to już szok ! nawet i pół pająka to szok !!! a nawet i jego nooooga !!! Very Happy