www.nml.fora.pl

smiroman

"Młodzi Żydzi nie potrafili się zachować w getcie"

Izraelski portal internetowy “Ynetnews” pisze krytycznie o niestosownym zachowaniu młodych Izraelczyków podczas niedawnych obchodów 65. rocznicy powstania w warszawskim getcie - krytykuje chichoty, zabawy w berka i palenie papierosów. Autor publikacji Attila Somfalwi wskazuje na te niewłaściwe zachowania i komentuje, że w Izraelu zapomniano o wpojeniu młodym ludziom zasad moralnych.

Podczas gdy setki uczestników obchodów rocznicowych, w obecności prezydentów Polski i Izraela, w wielkim skupieniu słuchały przemówień, młodzież izraelska zorganizowała sobie coś w rodzaju równoległego “festynu” - ubolewa Somfalwi.

Zwraca uwagę, że nauczyciele obojętnie przypatrywali się tym ekscesom bądź nawet próbowali tłumaczyć zachowanie uczniów. - Nie wspomnę o postawie uczniów podczas polskiego hymnu (…) bo mi po prostu wstyd - napisał Somfalwi na portalu “Ynetnews”.

19 kwietnia odbywały się w Warszawie uroczystości rocznicowe upamiętniające wybuch powstania w getcie. Zryw z 1943 roku był próbą powstrzymania ostatecznej likwidacji getta przez Niemców.

W walkach wzięło udział ok. tysiąca słabo uzbrojonych powstańców. Niemcy przeciwstawili im ponad 2 tys. żołnierzy Wehrmachtu, SS oraz pomocniczych oddziałów ukraińskich, litewskich i łotewskich. Użyto pojazdów opancerzonych, artylerii, a także lotnictwa.

(źródło: tvn24.pl)"

Kajoo

Hm... no dobra... Widzę tu uogólnienie , że młodym Żydom nie wpaja się zasad moralnych.
Oglądałam niedawno film dokumentalny o wycieczce młodych Żydów do Oświęcimia. Byli to ludzi w pełni świadomi tego co działo się za oświęcimską bramą. Zachowywali się bardzo dojrzale, byli bardzo wzruszeni... Opowieści przewodników wyciskały z nich łzy. A i ich opowieści znane im dzięki ich dziadkom były pełne powagi i smutku.
Także to jest taka mała riposta do w/w materiału.

Aczkolwiek odnosząc się konkretnie do tego powyższego przykładu - żenada....