www.nml.fora.pl

Pan Samochodzik · Wysłany: Pią 15:10, 17 Mar 2006 Temat postu:

bez komentarza

yaro · Wysłany: Pią 20:18, 17 Mar 2006 Temat postu:

lycon5 · Wysłany: Pią 21:35, 17 Mar 2006 Temat postu:

Lina, znowu czytam twój mądry post Smile

Ale tak na poważnie to już nie mam co dodawać bo już nie da bardziej uzupłnic wypowiedzi Liny

Android_C16 · Wysłany: Pią 22:08, 17 Mar 2006 Temat postu:

;( Zeby u nas ruch kibicowski wkoncu ruszyl ;/ zebysmy poczuli ta prawdziwa atmosfere teraz tez jest dobrze ale nie to co na widzewie ;] czy innych klubach. Gdy by drweca troche lepiej grala to i kibic by wlozyl serce w spiew z calego kk moze 10 osob spiewa sercem. Na wiosne zadebiutuja nowe flagi troche lepsze oprawy bedzie na co popatrzec.

Podczas meczu z Zaglebiem Sosnowiec i przepychanek kibicow z policja lub gdy podeszla do KK grupa ponad 30 chlopa to kady kibic w mlynie czul ten dreszczyk cos wspanialego (:

lycon5 · Wysłany: Pią 22:10, 17 Mar 2006 Temat postu:

Coś wspaniałego ? Chyba coś strasznego Exclamation

Czy na mecze chodzi się po to aby poczuć ten "dreszczyk" czy popatrzeć na gre zawodników Question

yaro · Wysłany: Pią 22:19, 17 Mar 2006 Temat postu:

lycon5 · Wysłany: Pią 22:31, 17 Mar 2006 Temat postu:

Ja Cie niemogę zrozumieć... co jest takiego pięknego w nawalaniu Question

Madzia · Wysłany: Pią 22:36, 17 Mar 2006 Temat postu:

..

no comments

Lina · Wysłany: Pią 22:41, 17 Mar 2006 Temat postu:

Android_C16 · Wysłany: Nie 20:52, 19 Mar 2006 Temat postu:

lycon5 moze zabiore Cie na pare meczy jesli zechcesz (: napewno Cie to wciagnie : ] i wtedy mnie zrozumiesz :>

Kajoo · Wysłany: Nie 22:32, 19 Mar 2006 Temat postu:

Android... czy ja dobrze rozumiem, że i Ty tam.. na tych meczach.. nie stronisz od użycia pięści w celach.. bynajmniej nie rekreacyjnych?

smiroman · Wysłany: Pon 1:03, 20 Mar 2006 Temat postu:

oj Android, coś czuję, że poniosła Cię fantazja...

lycon5 · Wysłany: Pon 1:06, 20 Mar 2006 Temat postu:

Na mecze nie chodzę bo nie przepadam za piłką. Byłem na jednym meczu drwęcy i widziałem prawdziwych kibiców ale nikt nie musiał się nawalać żebym ich widział, po prostu ładna czysta gra.

Android_C16 · Wysłany: Pon 9:06, 20 Mar 2006 Temat postu:

Mnie nie chodzi o bujki bo od tego tez jestem daleki. Ale jesli by trzeba bylo sie postawic w przypadku obrony naszej flagi nie widze sprzeciwow. Tez kiedys nie lubilem pilki. Ale jechac na prawdziwy mecz to cos wspanialego. Wszyscy zgodnie razem spiewaja, przygotowana dobra oprawa. Czasem czesciej patrze na kibicow niz na mecz. Jak do nas przyjedzie widzew albo Lechia (: napewno wspaniale sie zaprezentuja.