www.nml.fora.pl

Pan Samochodzik

"Gazeta Wyborcza": Jacek Kurski uważa, że to Roman Giertych puścił do prasy informację o zdjęciu przez niego spodni na zjeździe LPR.
Według tygodnika "Newsweek" Kurski miał się obnażyć przed kilkoma działaczami LPR w kuluarach zjazdu wojewódzkiego Ligi w Gdańsku w 2004 r., by dowieść, że nie jest obrzezany, a więc nie jest Żydem, o co posądzali go wrogowie w partii.
Kurski zarzucił tygodnikowi kłamstwo i zapowiedział pozwanie "Newsweeka" do sądu. Kurski: - Już dziś spotykam się z prawnikami w tej sprawie. "Newsweek" w walce ze mną i PiS sięgnął rynsztoka.
Tymczasem autor tekstu Michał Karnowski podtrzymuje to, co napisał o Kurskim. - Mam wiarygodne źródło - mówi reporter.
Kto jest źródłem? Jacek Kurski dowiedział się, że ten "ktoś z warszawskiej LPR" to sam Roman Giertych.
Obecny poseł PiS był do 2004 r. prawą ręką lidera LPR, razem zrobili udaną kampanię do europarlamentu.
Krótko po tym Kurski dogadał się z braćmi Kaczyńskimi. Zaczął dla nich pracować, będąc formalnie członkiem LPR.

........ale politycny kibel.... Very Happy

guilliano · Wysłany: Śro 8:57, 15 Mar 2006 Temat postu:

taa, ciekawe kto gorszy - media czy politycy... wart pac...

Kajoo · Wysłany: Śro 12:50, 15 Mar 2006 Temat postu:

Jeeeeeeny...same brudy... Confused

Pan Samochodzik · Wysłany: Śro 13:13, 15 Mar 2006 Temat postu:

szambo

smiroman · Wysłany: Śro 13:25, 15 Mar 2006 Temat postu:

jak dla mnie chodzi o zdeklasowanie w/w polityków w sposób najbardziej ochydny - czy ktoś bierze na serio te sensacje??

Szkoda gadać... Jak już pisałem wcześniej, pismacy sięgnęli dna... Metody żywcem wzięte z PRLu, oj przydałaby się lustracja gryzipiórków...

Pan Samochodzik · Wysłany: Śro 13:34, 15 Mar 2006 Temat postu:

no ja nie....ale pewno znajdą się tacy co tak.....masz racje dno.

Kajoo · Wysłany: Śro 18:38, 15 Mar 2006 Temat postu:

Ja nie biorę tego na serio.....
Przecież "newsweek" nawet nie przedstawił dowodów na te bajki.. Moim zdaniem tygodnik sam się ośmieszył... A rozsądny człowiek, który przeczyta tę historię uśmiechnie się ironicznie i popuka się w czoło...
To wszystko wygląda jak chęć skłócenia ze swoją dwóch sojuszniczych partii....
"Nie potrafisz zwalczyć wroga? Naślij na niego przyjaciela"...
Polska historia i walki chłopstwa ze szlachtą się kłąniają... Zaborcy woleli skłócić nas wewnątrz, bo to wystarczyło by osłabić Państwo.. a wtedy ci co namieszali zgarniali to co najlepsze..
Wnioski każdy głupi wyciągnie...

guilliano · Wysłany: Śro 20:34, 15 Mar 2006 Temat postu:

a jesli to prawda? czemu Kurski obwinia Giertycha?

Kajoo · Wysłany: Śro 20:45, 15 Mar 2006 Temat postu:

Odpowiadając na Twoje pytanie: JEŚLI TO PRAWDA, to może Kurski podchodzi do tego po prostu logicznie? Uważa, że Giertych mści się na nim bo przeszedł do innej partii? Wydaje mi się, że tutaj rolę grają po prostu wyliczenia.. domysły.. a nie niezbite dowody....
Ale zaznaczam.... JEŚLI to byłaby prawda, to tak właśnie myślę.....
Bo uważam za całą sprawę za wyjątkowo śmiesznym ciągiem bzdur.. Confused

smiroman · Wysłany: Śro 22:39, 15 Mar 2006 Temat postu:

szczerze mówiąc nie wiem dlaczego Kurski obwinia Giertycha... Z tego, co wiem Roman nie posunąłby się do tak niesmacznych metod, by pojechać po Kurskim...

Kajoo · Wysłany: Czw 0:18, 16 Mar 2006 Temat postu:

Cóż.. nie pozostaje nam nic innego jak własne domysły bo.. media są szybkie Cool

I z nich nie dowiemy się prawdy...

Pan Samochodzik · Wysłany: Czw 7:43, 16 Mar 2006 Temat postu:

po co zawracać sobie nimi głowę..phi....

Kajoo · Wysłany: Pią 19:01, 24 Mar 2006 Temat postu:

"PiS uważa, że poseł LPR Wojciech Wierzejski przekroczył granice absurdu politycznego sugerując, iż jeden ze sztabów wyborczych stał za fałszywym alarmem bombowym, który sparaliżował Warszawę tuż przed drugą turą wyborów prezydenckich jesienią ub. roku.
W reakcji na te sugestie posłowie Adam Hofman i senator Andrzej Mazurkiewicz "przemycili" w piątek do Sejmu dla Wierzejskiego puste pudełko po bombonierce.

"To jest atrapa bombonierki. Obawialiśmy się, że niektórzy parlamentarzyści Ligi Polskich Rodzin oskarżyliby Prawo i Sprawiedliwość o zamiar otrucia czołowych reprezentantów tej partii" - powiedział Mazurkiewicz.

Wyjaśnił, że akcja parlamentarzystów PiS była żartem, który miał pokazać, że istnieją pewne granice absurdu. "Apelujemy o zdrowy rozsądek do wszystkich ugrupowań, a szczególnie do parlamentarzystów LPR" - powiedział senator.

"Oskarżanie poważnej partii politycznej o tego typu działania, jak podkładanie atrap bomb w celu zdobycia poparcia społecznego, jest po prostu nieetyczne i niemoralne" - dodał.

Parlamentarzystów PiS zainspirowała wypowiedź Wierzejskiego z czwartkowej konferencji prasowej na temat posiedzenia komisji ds. służb specjalnych, która zajmowała się sprawą fałszywego alarmu bombowego w stolicy 20 października 2005 roku.

W różnych punktach Warszawy nieznani sprawcy podłożyli wówczas 13 numerowanych paczek zawierających atrapy ładunków wybuchowych. Wcześniej kilka redakcji otrzymało e-maile z informacją o podłożonych bombach. Policja ustaliła, że wysłał je młody mężczyzna z kawiarni internetowej w jednym z centrów handlowych. Na podstawie zapisu z kamer i zeznań świadków ustalono jego rysopis. Sprawców alarmu nie udało się dotąd zatrzymać, choć ówczesny prezydent Warszawy Lech Kaczyński wyznaczył nagrodę - 100 tys. zł za ich wskazanie.

Zdaniem posła LPR, sprawa alarmu bombowego "ma charakter polityczny" i być może będzie trzeba powołać komisję śledczą do jej wyjaśnienia. Dodał, że docierające do speckomisji informacje, sugerują, iż w "awanturę" zaangażowany był "jeden ze sztabów wyborczych", który brutalnie wykorzystał w kampanii przed wyborami prezydenckimi strach ludzi przezd zamachem bombowym.

Hofman ocenił w piątek, że Wierzejski to nowy, "naprawdę dobry kabareciarz", który nie śmieje się ze swych dowcipów, ale jednak "przekroczył granice dobrego smaku, absurdu i zdrowego rozsądku".

"Jeżeli ktoś sądzi, że któryś z polskich polityków, albo ludzie ze sztabu Lecha Kaczyńskiego wpadli na pomysł podłożenia fałszywych ładunków wybuchowych, to przed wiosennym sezonem politycznym powinien poddać się gruntownym badaniom górnych części ciała" - powiedział Hofman."

źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

FARSA Exclamation

smiroman · Wysłany: Sob 12:36, 25 Mar 2006 Temat postu:

He, he, he... Wojtek czasami mnie rozwala... Very Happy

Gdybyście słyszeli jakie teksty puszcza poza mediami (nie chodzi mi o to, że są absurdalne, tylko baaaaardzo śmiesznie przedstawiają rzeczywistość polityczną). Jak dla mnie niezła beka - kto wie, może i to jest sposób, by osłabić PiS??

Kajoo · Wysłany: Nie 15:23, 26 Mar 2006 Temat postu:

A mnie się nie podoba takie postępowanie... I to bardzo mi się nie podoba.
Co to za sposoby osłabienia innej partii jeśli samemu się ośmiesza takimi nieudowodnionymi oskarżeniami? Nie jestem za PiS-em tak by bronić tą partię... ale LPR spadł w moich oczach......
Ale jak to już wcześniej Pan Autko napisał :"polityka..."