www.nml.fora.pl

Ate

Ja zaczytuje sie ,to moja pasja.Na bezludną wyspę zabrałabym swoje ulubione ksiązki;"Dolina Issy"Miłosza,"Siedem dni w Tybecie",och,wiele,wiele innych.A jak forumowicze z NML?Czytacie dużo?Proponuje ankietę. Smile

Kajoo

Przyznaję, że molem książkowym nie jestem, ale czytać uwielbiam..

Jeśli tylko mam wolną chwilę to sięgam po jakąkolwiek książkę. A, że czasu brakuje....

Ate

Ja właściwie czytam ciągle,bywa ,ze dwie ksiązki naraz.Czytam co mi w ręce wpadnie.Myślesobie,ze żal umrzeć nie pzreczytając np"Ogniem i mieczem"lub "Quo Vadis" wiec przeczytałam przed obejrzeniem filmu.Mam swoje ulubione,do których wracam.Czytam książki polecone mi przez znajomych i nie wyrabiam sie.Czytanie tak mnie wprawilo ,ze czytam już z góry na dół ,nie w szerz.Teraz sąsiadka dała mi dwie swoje książki Rosamunde Pilcher ale są takie banalne,jakieś płytkie i przesłodzone,ale tez doczytam bo nie mam sumienia niedokończyc jakiejkolwiek ksiązki.Zbieram sie do przeczytania "Pielgrzyma" Paulo Coelho i "Dziewczynki w czerwonym płaszczyku"Romy Ligockiej .Acha,i "Smażonych zielonych pomidorów". Smile

Medzik

w ciągu roku szkolnego raczej nie miałem czasu na czytanie książek ( nawet lektur

) ale za to teraz po maturze zaczyna mi już brakować książek w domu i będę musiał niedługo odwiedzić bibliotekę

Magda

ja czytam bardzo dużo, zawssze pod poduszką leży jakas książka którą czytam przed snem. Najczęściej czytam książki które mam w domu, niektóre z nich czytałam juz po kilka razy ale nigdy mi sie nie nudzą. A "Smażone zielone pomidory" mam w swojej kolekcji i w niedługim czasie zamierzam do nich wrócić.

Kajoo

Hm, wydaje mi się dziwne, to, że niektórzy czytają kilka razy tę samą książkę

Ja chyba nie czerpałabym z tego takiej przyjemności jaką czerpię zawsze czytając jakiś kryminał, książkę grozy czy książkę przygodową.. Bo za pierwszym razem jestem strasznie ciekawa tego co się stanie za chwilkę i oderwać się nie mogę... A czytając drugi raz... to już nie byłoby to.. dreszczyku zniecierpliwienia by brakowało

Pamiętam jedną ksiązkę.. (hmm.. kurczę, nie pamiętam tytułu (jak mi się przypomni to napisze

)) która tak strasznie mnie wciągnęła, że przeczytałam ją w bardzo krótkim czasie chociaż była niemiłosiernie gruba

A po jej skończeniu... czułam wręcz pustkę.. i niezadowolenie... i tęsknotę do piękna jakie znalazłam w tej książce.. Kończąc ja czytałam wolniutko.. jak najwilniej się dało- tylko po to by możliwie długo trzymać ją w rękach. Miałam tak tylko raz... i pewnie już żadna książka mnie tak nie zaczaruje. Chociaż... wspaniale wspominam również "Trędowatą"

Romantyczka ze mnie Razz

Ate, gratuluję tak wciągającego tematu

Szczyp.lycon86

Oj ja to raczej duzo nie czytam ale jak mi cos sie spodoba z samego tytułu to taaak:)

lycon5

Ja prepaguje kriminały i intrygi Smile

Medzik

ja preferuję krymianły, wojenne oraz psychologiczne Smile

Ate

A ja czytam nawet poezje!Dzis poezja?A jak,ja czytam bo lubie.

Kajoo

Ja jeśli już czytam poezję to Asnyka...

Hm.. ok... czasami też Mickiewicza.. Razz

Mimo wszystko jednak wolę prozę..

lycon5

ja lubię wiersze Mickiewicza recytować. Wogóle lubię grać i czytanie poezi zdarza mi się

entertrack

ja uwielbiam fantasy oraz science fiction. ale nie tylko..