www.nml.fora.pl

duch

Zepsuł mi się aparat cyfrowy. Chcąc zaoszczędzić na naprawie oddałem go osobie która naprawia sprzęt nielegalnie. Pan L aparat "naprawił" zapłaciłem po czym okazało się, że jest bardziej zepsuty niż wcześnij. Reklamacja nie została uwzględniona a odwoływać się nie było gdzie. Jeżeli chcecie brać ze mnie przykład odradzam. Macie jakiś pomysł żeby odzyskać stracone pieniądze, bo aparatu już się nie da.

smiroman

cały problem polega na tym, że nie otrzymałes paragonu ani faktury za wykonaną usługę, by móc zgłosić reklamację, a więc:

"- Paragon jest przydatny, ale nie jest nośnikiem uprawnień, jego brak sam w sobie nie powoduje utraty uprawnień kupującego.
- Paragon jest tylko jednym z dowodów zawarcia umowy, poza tym można korzystać i z innych środków dowodowych (świadkowie, potwierdzenie z banku, jeżeli wynika z niego, że doszło do transakcji pomiędzy danymi stronami)."

Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie
Kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca 2002 r. (Dz. U. 141 poz. 1176)

Art. 8.

1. Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać
doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę
albo wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub
wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów
uwzględnia się wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień
stwierdzonej niezgodności, a także bierze się pod uwagę niedogodności,
na jakie naraziłby kupującego inny sposób zaspokojenia.

Vipawlo_22