www.nml.fora.pl

mac_drastic

Eeee tam na studiach nigdzie nie ma żadnych jazd... Poprostu student jak zwierzyna łowna czasem wystepuje na uczelni poza okresem ochronnym i wtedy trzeba się liczyć, że znajdą się tacy, którzy będą próbowali łownego studenta ustrzelić Very Happy

Debilem raczej nie jestem, ale to tylko moje skromne zdanie :]

Ejjj Kajoo przyznaj się jak Ci idzie - lubię takie historie!!!

Madziula

Pewnie, że nie ma, ale to co sie dzieje na studjach zależy nie tylko od nas, ale i od naszych kochanych wykładowców. Są tacy, którzy zrobia wszystko dla studenta, pomogą w potrzebie, a sa i tacy którzy robia wszystko by utrudnic im życie. Na szczęście tych ostatnich jest mało.
Do pierwszaków Smile

Nie ma czego sie bać studja to naprawde fajny okres w życiu. Taki okres, którego sie na pewno nigdy nie zapom. Gwarantuję to wam Razz

Medzik

Magda

Ja jak kilka osób z forum bede studiowac zaocznie w Toruniu, niby tylko 2 weekendy w miesiącu więc na razie nie ma mowy o "studiowaniu" w tym sensie o którym wspominał Medzik przynajmniej do konca roku jak mi sie staż skończy i nie bede musiała wracac w każdy poniedziałek do pracy. Ale cóz pozyjemy zobaczymy na razie jedno jest pewne: wydział historyczny wita

Kajoo

mac_drastic

Dobra... odezwę się na gege to się razem pośmiejemy

Magda

no może i mozna Smile

sie zobaczy jak juz sie zacznie

a nocowac zamierzam w Toruniu chociaz jeszcze nie wiem gdzie Razz

raczej skombinuje jakąś stancje jakby ktos słyszał o czyms wolnym to mi powiedzcie Wink

Kajoo

smiroman

Kajoo

To ja Magdę ostrzegę :
zanim się na to zdecydujesz weź pod uwagę, że w niedziele będziesz na wykładach spała

smiroman

hahahahaha.... przecież tam są komfortowe warunki do "studiowania"

Kajoo

Wpuść na net Martę.... i niech ona odpowie jak dużo "studiuje" mieszkając z Tobą

Ale ok.. ok.. mnie to studiowanie u Was się podoba szczerze mówiąc

Madzia

"studiowanie"... za nauke sie wezcie a nie...

przyklad z licealistow bierzcie.. Wink

mac_drastic

No to jak tak Kajoo? Nawijaj co z tym egzamem. Wiadomo już coś?

Kajoo

Wiadomo

Otóż.. poprawka kosztuje 120 ziko, egzamin mam 30 listopada o 14.30 (trzymać kciuki Exclamation

) w jakiej sali się odbędzie też podać?

W każdym razie... nie powinno być źle... Smile

Mam nadzieję, że teraz żadnej niespodziewanki nie będzie... Szkoda, że nie jest to egzamin ustny- wtedy może wreszcie wiedza by się liczyła a nie szczęście. A kuć porządnie zacznę 2 tyg. przed egzaminem- myslę, że w sam raz Wink

Co doradzacie? Naukę do gory nogami (powiedzmy.. z opartymi wysoko stopami o ścianę) by wiedza nigdzie w organiźmie nie rozpływała się i kierowała prosto do mózgu?