www.nml.fora.pl

smiroman

Nieuznawanej przez władze w Mińsku prezes Związku Polaków na Białorusi (ZPB) Andżelice Borys białoruscy funkcjonariusze odebrali paszport na przejściu granicznym Bobrowniki-Bieriestowica, przez które wracała z Polski.

Borys powiedziała w rozmowie telefonicznej z PAP, że nie wyjaśniono jej przyczyn tej decyzji. Podkreśliła, że paszport odebrano jej bezprawnie. "Nie mam zakazu wyjazdu z Białorusi, nie złamałam też żadnego prawa" - zaznaczyła.

Paszport Andżeliki Borys jest ważny do 2008 roku, jest też w nim pieczątka zezwalająca na wyjazdy zagraniczne.

Borys była w Warszawie na posiedzenie Polonijnej Rady Konsultacyjnej przy Marszałku Senatu RP. Przyjechała okrężną drogą, przez Ukrainę i Rosję, gdyż 7 lutego białoruska straż graniczna nie wypuściła jej z Białorusi, twierdząc, że w jej paszporcie brakuje miejsca na pieczątki.

Tą samą drogą przyjechał na posiedzenie Rady działacz ZPB Andrzej Pisalnik, który miał anulowaną w paszporcie pieczęć zezwalającą na wyjazdy za granicę. Jemu także skonfiskowano paszport na przejściu granicznym, gdy w czwartek wracał do Grodna.

Pisalnik powiedział PAP, że o ile w jego przypadku straż graniczna mogła powoływać się na to, iż jest podejrzany w sprawie karnej, to odebranie paszportu Andżelice Borys jest całkowicie bezprawne.

/PAP

Mam już dość tego komunisty - Łukaszenki!!! Ktoś powinien mu wreszcie skopać tyłek...

Kajoo · Wysłany: Pią 0:43, 03 Mar 2006 Temat postu:

Za dwa tygodnie wybory prezydenckie na Białorusi... Myślicie, że coś się zmieni? Po dzisiejszym wiecu A. Milinkiewicza i ludzi popierających jego kandydaturę można stwierdzić, że Łukaszenka i tak wszystko widzi... kontroluje... Okropny kraj :/